Dzięki uprzejmości świeżo poślubionych małżonków karteczka jeszcze raz znalazła się w moich rękach :) Nie byłoby to pewnie możliwe, gdyby nie fakt, że to bardzo bliskie mi osoby :)))))))))))
Owa bliskość sprawiła także, że pomimo tego, iż ślub miał miejsce zimą , a to z reguły wiąże się z charakterystyczną kolorystyką, moja kartka jest ciepła, tak jak myśli towarzyszące mi przy pracy nad nią.
Nie jest to arcydzieło sztuki fotograficznej lecz wygląda o niebo lepiej od tej fotki, którą zrobiłam pierwotnie
Nie jest to arcydzieło sztuki fotograficznej lecz wygląda o niebo lepiej od tej fotki, którą zrobiłam pierwotnie
Ta sama karteczka kończyła Stary Rok i zaczyna Nowy :))))) ... śmiesznie wyszło, ale wcale nie było to zaplanowane :))))