W ubiegłym
roku, przed świętami Bożego Narodzenia, natrafiłam w necie na przepiękną grafikę.
Pomyślałam sobie, że przy jej udziale może wyjść fajna kartka świąteczna.
Niestety jakoś mi się nie
złożyło.
W ubiegłym
roku, przed świętami Bożego Narodzenia, moja nieoceniona kumpela przycięła mi
bazę i front na karteczkę typu tent. Nawet poddała pomysł, jak można ją częściowo
zagospodarować.
Niestety jakoś mi się nie złożyło
W tym roku przed świętami Bożego
Narodzenia ……..
Odgrzebałam grafikę, wyjęłam pieczołowicie
przechowywaną bazę i połączyłam jedno z drugim.
Kartka była płaska, mdła i taka jakaś
nijaka.
Zaczęłam od posrebrzenia
anielskich skrzydełek, potem ożywiłam nieco świeczkę, dodałam kryształki i pieczołowicie
ośnieżyłam całość.
Potem zajęłam się frontem.
Wymyśliłam sobie sznureczek z dzwonkami i w tym miejscu pomysły mi się
skończyły. Długo siedziałam zanim zdecydowałam się dodać wstążkę, po którą
notabene mąż musiał pojechać do sklepu. Miała być ta konkretna i żadna inna.
Dziękuję ci mój Pierwszy Aniołku Scrapiołku J
Pozostało mi wypełnienie pustej
przestrzeni. Na szczęście mój drugi Aniołek Scrapiołek, nawycinał mi swojego
czasu gałązeczek ostrokrzewu.
Dziękuję Ci Wiolu J
Zaś Trzeci Aniołek Scrapiołek
obdarował mnie cudnymi, delikatnymi gałązkami jemioły, którymi wykończyłam karteczkę.
Aga …… Ty wiesz …….
J
Tak więc moi pomocnicy są niejako
współtwórcami kartki z aniołkami
J
I tak by wyglądała, gdyby nie pewna sugestia ..........
Mam nadzieję, że komuś się spodoba :)
Kartkę zgłaszam na:
Idą święta w Artimeno
oraz
Wyzwanie świąteczne w Craftowym Ogródku
Pozdrawiam cieplutko :D