W związku z tym, że bardzo mile wspominam dłubaninkę przy opakowaniu na świeczuszki postanowiłam wykonać kolejne.
Tym razem jednak zdecydowałam się zrobić je pod dyktand
blog hop w Digi Scrap .
Wydawało mi się, że pójdzie gładko, jednak .......
Najpierw zaszalała maszyna do szycia, plącząc niemiłosiernie, później swoje trzy grosze dorzuciła drukarka, a na koniec okazało się, że zabrakło mi listków. Na szczęście ogarnęłam sytuację, z mniej-więcej pozytywnym skutkiem.
Jest wiec duży kwadrat, koło z przeszyciami, pozioma wstążka, przeszyty prostokąt, digi od
jolagg, kwiatki
oraz ....... trzy motyle, które tak się kochały, że aż połączyły :))))
Wewnątrz są oczywiście życzenia oraz pudełeczko na tealight-y
Pudełeczko niestety okazało się zbyt obszerne jak na cztery świeczki, "latały" niemiłosiernie, stąd dodatkowy wypełniacz.
Od siebie dodałam jaszcze kilka perełek.
Życzenia właśnie złożyłam, upominek wręczyłam, a tealightek zgłaszam na wyzwanie :)
Przy okazji dziękuję Joli za pozwolenie wykorzystania stempelka, a Agnieszce za ratunek :D
I pozdrawiam wszystkich zaglądających :))))))))))))))