Dla młodej damy startującej w dorosłość popełniłam urodzinową kartkę.
Ponieważ adresatka jest członkinią sekcji strzeleckiej nie mogło na niej zabraknąć nawiązania do tego faktu.
Dlatego też wycięłam kółko, ze sznurka zrobiłam okręgi, troszkę podziurkowałam i całość pokryłam crackiem. Pewnie, że nie jest to taka typowa tarcza strzelnicza, a jedynie moja jej wersja :)
Centralnie przykleiłam optymistyczne przesłanie.
Kwiatowy motyw złożyłam z morelowych różyczek oraz ręcznie robionych bordowych róż autorstwa Agi. Listki też są jej dziełem. Dziękuję kochana :)
Odrobinę poeksperymentowałam z mikrokulkami, ale ... z miernym efektem.
Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej :)))))))))
Kartkę zgłosiłam do wyzwania w Piątek Trzynastego
oraz w Świecie Artysty
Miłego dnia, mimo nieciekawej aury zaokiennej :)))
środa, 19 marca 2014
piątek, 14 marca 2014
Rozdawajka w Scrapcafe
Ekipa Scrapcafe postanowiła obdarować kogoś fantastycznym zestawem.
Może to będziesz Ty?
Nie dowiesz się, jeśli nie weźmiesz udziału w zabawie :)
Może to będziesz Ty?
Nie dowiesz się, jeśli nie weźmiesz udziału w zabawie :)
poniedziałek, 10 marca 2014
W stonowanych kolorkach
Tegoroczny Dzień Kobiet upłynął mi nietypowo. Zapisałam się na "lubelandzkie" warsztaty do Ani Hababickiej - Enczy.
W pierwszej części zajmowałyśmy się kartkami, a w drugiej czymś, co dla mnie było zupełną nowością.
Pierwszy raz pracowałam z pastą, maskami, gesso i przyznaję, że to było fajne wrażenie obserwować, jak na spokojnej płaszczyźnie zaczyna się coś dziać i tym samym blejtram zmienia swój charakter.
Nierówności lekko potraktowałam tuszem, gdzieniegdzie przystawiłam stempel, a potem zestawiałam kolejne części układanki.
Praca jest mocno przestrzenna - niektóre elementy są podwójnie, a nawet potrójnie podkostkowane.
Kiedy już wszystko było na swoim miejscu pozostało postawić kropkę nad "i".
Sama nie odważyłam się użyć kredowych tuszy. To Ania, z fantastycznym wyczuciem, rozprowadzała je po blejtramie, dzięki czemu całość zyskała niepowtarzalny smaczek.
Dziękuję Aniu :)))
Mnie się bardzo podoba :))
A Wam????
Pozdrawiam wiosennie i dziękuję, że wpadacie, komentujecie i dopingujecie do działania.
W pierwszej części zajmowałyśmy się kartkami, a w drugiej czymś, co dla mnie było zupełną nowością.
Pierwszy raz pracowałam z pastą, maskami, gesso i przyznaję, że to było fajne wrażenie obserwować, jak na spokojnej płaszczyźnie zaczyna się coś dziać i tym samym blejtram zmienia swój charakter.
Nierówności lekko potraktowałam tuszem, gdzieniegdzie przystawiłam stempel, a potem zestawiałam kolejne części układanki.
Praca jest mocno przestrzenna - niektóre elementy są podwójnie, a nawet potrójnie podkostkowane.
Kiedy już wszystko było na swoim miejscu pozostało postawić kropkę nad "i".
Sama nie odważyłam się użyć kredowych tuszy. To Ania, z fantastycznym wyczuciem, rozprowadzała je po blejtramie, dzięki czemu całość zyskała niepowtarzalny smaczek.
Dziękuję Aniu :)))
Mnie się bardzo podoba :))
A Wam????
Pozdrawiam wiosennie i dziękuję, że wpadacie, komentujecie i dopingujecie do działania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)